Blogowanie na ekranie - Olej Jewgienija
jewgienij - 4 Lipca 2009, 15:27 Temat postu: Olej Jewgienija W życiu bym nie założył bloga, gdyby nie presja społeczna.
Przypadkowo, będąc na forum "Białe Kozaki", dowiedziałem się, że największym marzeniem nastolatek jest:
a) kolczyk w pępku
b)solarium na osiedlu
c) blog Jewgienija
Na moim miejscu zrobilibyście to samo
illianna - 4 Lipca 2009, 15:31
jasne, jasne znowu jakiś ukryty lansik
ale w sumie fajnie
Karl - 4 Lipca 2009, 15:40
Presja społeczna jest przereklamowana
Niemniej życzę powodzenia wśród wspomnianych nastolatek.
Martva - 4 Lipca 2009, 15:50
Ej, ale nie będziesz mi robił konkurencji i pokazywał zdjęć z warzywami?
jewgienij - 4 Lipca 2009, 15:58
Lans musi być
Co do nastolatek, to ja tylko napinam muskuły przez sieć, bez obaw. Nie mam szans inaczej zaimponować.
Co do warzyw, uważam, że niepotrzebne, ale miłe.
Agi - 4 Lipca 2009, 15:59
Jewgienij w oleju, interesujące.
Ozzborn - 4 Lipca 2009, 16:06
Niee, to jest sam olej bez jewgienija... ewentualnie z niego wyciśnięty, ale nie chcę zbyt daleko się zapędzać z tą teoria
gorat - 4 Lipca 2009, 16:06
Ja tu widzę komunikat "ignoruj Jewgienija". Hm... tak otwarcie, żeby temat do ignorów?
Karl - 4 Lipca 2009, 16:07
Ja tu widzę tytuł na dłuuugaśną powieść w odcinkach i mam już nawet tytuł - "Olej Jewgienija - w poszukiwaniu utraconego rozumu"
jewgienij - 4 Lipca 2009, 16:12
Żeby coś utracić, wypadałoby coś mieć.
Ja się nie kwalifikuję
Edyta: za trudne słowo
teddy - 4 Lipca 2009, 16:23
he,he Chciałbym, żeby nastolatki marzyły o moim blogu
Miałem kumpla w podstawówce, który nazywał się Olejniczak( popularne nazwisko ) i wołaliśmy na niego Olej. Pewnie tez tak miałeś?
jewgienij - 4 Lipca 2009, 16:32
Na mnie mówili Olczaj, ale moja siostra miała przekichane, bo była Olejowa -po mnie
teddy - 4 Lipca 2009, 16:44
Swoją drogą odważny tytuł
Martva - 4 Lipca 2009, 16:47
Taki zachęcający. Tylko jak się człowiek zastanowi do czego...
Lynx - 4 Lipca 2009, 21:25
Olejniczak to nazwisko mojej kuzynki, primo voto. (chyba przez v? jeśli nie to poprawię). W sensie, że po mężu. Chyba nie palnełam jakiegoś byka?
ihan - 4 Lipca 2009, 21:31
teddy napisał/a | he,he :D Chciałbym, żeby nastolatki marzyły o moim blogu :D
|
A nie wolałbyś żeby marzyły o kolczyku w twoim pępku?
teddy - 4 Lipca 2009, 22:04
Ihan, jasne, ze chciałbym
A najlepiej, żeby takie nastolatki w osiedlowym solarium namawiały mnie na kolczyk w pępku i na bloga. Ech, marzenia... Jewgienij to ma fajnie
Kruk Siwy - 4 Lipca 2009, 23:44
Dżezus Krajst!
Navajero - 5 Lipca 2009, 00:10
Kruk Siwy napisał/a | Dżezus Krajst! |
Święte słowa!
jewgienij - 5 Lipca 2009, 05:00
Szwagier z jakimś tajemniczym, a uczynnym kolegą zamierzają założyć mi stronę internetową, więc będzie lans-wypas . Technicznie to dla mnie czarna magia, mimo że mam dyplom kursu łebmasterskiego. Kiedyś miałem chyba za dużo pieniędzy i się na takowy zapisałem. Byłem najmniej rozgarniętym uczestnikiem i tylko czekałem, aż miną te trzy nudne godziny i będę mógł zawitać do mieszczącej się na tej samej ulicy(Sławkowskiej) knajpy, gdzie miałem kolegę barmana.
Na szczęście kurs zakończył się po kilku lekcjach, bo zbyt mało było chętnych. Otrzymałem pocztą dyplom z przekręconym nazwiskiem
A propos przekręcania nazwiska: notka na stronie Fabryki Słów głosi, że " w świat Olejniczka wkraczasz jak...". Ten Olejniczek poszedł w świat, a przynajmniej w Polskę, bo wszystkie portale i strony księgarń bezmyślnie to skopiowały.
Jakby tego było mało, na allegro robię za literaturę rosyjską, a w warszawskim empiku ponoć jestem w dziale "fantastyka zagraniczna". Może się na jakieś ruskie nagrody załapię, a któryś z oligarchów sfilmuje?
Breaking news:
W krwawej batalii o stan krytyki fantastycznej pojawiły się polemiki, w Esensji i w Creatio Fantastica
http://www.esensja.pl/ksi...st.html?id=7625
http://www.creatio.art.pl...alny&artid=405( et tu mc contra me? )
http://www.creatio.art.pl...ualny&artid=399
Navajero - 5 Lipca 2009, 06:50
jewgienij napisał/a | Może się na jakieś ruskie nagrody załapię, a któryś z oligarchów sfilmuje? |
Nie miejcie złudzeń Olejniczek, z nimi trzeba pić, nie wystarczy nazwisko. Jesteście pewni towarzyszu, że wątroba wytrzyma?
Co prawda ni w pytę nie rozumiem skąd mc wziął uzasadnienie mojej niechęci do krytykowania kolegów po piórze, bo nijak sobie nie przypominam, abym się w tym duchu wypowiadał, zdaje się, że (po raz kolejny) dorobiono mi gębę, ale cóż robić? Przynajmniej znalazłem się w zacnym towarzystwie
Gustaw G.Garuga - 5 Lipca 2009, 07:15
jewgienij napisał/a | Jakby tego było mało, na allegro robię za literaturę rosyjską, a w warszawskim empiku ponoć jestem w dziale fantastyka zagraniczna. |
Warto było się pseudonimować
Navajero napisał/a | Co prawda ni w pytę nie rozumiem skąd mc wziął uzasadnienie mojej niechęci do krytykowania kolegów po piórze, bo nijak sobie nie przypominam, abym się w tym duchu wypowiadał, zdaje się, że (po raz kolejny) dorobiono mi gębę, ale cóż robić? Przynajmniej znalazłem się w zacnym towarzystwie |
Mam identyczne odczucia
jewgienij - 5 Lipca 2009, 07:23
Navajero
Dla nagrody jestem gotów napić się nawet z ruskim czołgistą. Zobaczymy, kto dłużej wytrzyma
Co do artykułu, to ciesz się, że nazwisko jest OK Nie każdy może być cytowany w takich tekstach, więc mniejsza o to, czy rzeczywiście tak uważasz, czy nie.
Gustaw, czy warto było pogadamy, jak dostanę jakieś leninowskie odznaczenie
hardgirl123 - 5 Lipca 2009, 10:21
Jewgienij witam zatem wśród bloggersów:>
życzę owocnego pisania i się ekshibicjonizowania :>
a z tymi marzeniami nastolatek toś mnie zagiął chłopie, za moich czasów tego nie było :>
ihan - 5 Lipca 2009, 10:24
To znaczy za twoich czasów nie marzyły o blogu jewgienija czy o kolczyku?
jewgienij - 5 Lipca 2009, 10:24
Za moich czasów nastolatki nosiły w szkole fartuszki, w domu całowały plakaty Modern Talking, a jeśli nawet marzyły o kolczyku gdziekolwiek poza uchem, to mi o tym nie mówiły.
hardgirl123 - 5 Lipca 2009, 10:25
za moich czasów nie marzyły o jewgeniju :> marzyły o czytaniu blogów BsB, Spice Girls, czy tam innych kelly family :>
o kolczyku marzyły a z solary nie wychodziły :>
a ja całowałam zdjęcia polityka pewnego :>
ihan - 5 Lipca 2009, 10:26
Polityka z pieprzykiem czy bez?
hardgirl123 - 5 Lipca 2009, 10:28
ihan, rety, czyżbyś słyszała coś o moim traumatycznym snie erotycznym:>???
to był polityk z zupełnie innego bloku politycznego :>
taki tam leśny ludek :>
Adashi - 5 Lipca 2009, 10:39
Navajero napisał/a | Co prawda ni w pytę nie rozumiem skąd mc wziął uzasadnienie mojej niechęci do krytykowania kolegów po piórze, bo nijak sobie nie przypominam, abym się w tym duchu wypowiadał |
Gustaw G.Garuga napisał/a | Mam identyczne odczucia |
A nie pisałeś o tym na forum, Gustawie. Zdaje się kiedyś coś podobnego wyartykułowałeś w dyskusji na temat opinii dotyczących tekstów w poszczególnych numerach SFFiH. Tak mi się przynajmniej coś kołacze w pamięci
edit:
jewgienij, miłego blogowania
|
|
|