gorat - 6 Maj 2009, 19:48 Temat postu: Fabryczne SFFiH Trochę ostatnio się dyskusje po tematach najdziwniejszych rozlazły - czas pozbierać to w jedno miejsce. I tępić offtopy 
Konkrety: - znamy rednacza; - znamy właściciela; - nawet okładka i część zawartości najlbiższego numeru chyba już jest. Teraz zostają pytania takie jak np. kiedy ma być następny numer? Na stronie FS zapowiadają, że będzie szybko 
Witchma - 6 Maj 2009, 19:55
Myślę, że dla nich 3-4 tygodnie to szybko 
hrabek - 7 Maj 2009, 08:34 No właśnie, w sumie to dla nich nowość będzie - przestawienie się z dość wolnej produkcji książek, gdzie obsuwa w terminie nie grozi poważnymi konsekwencjami (no chyba, że to okres świąteczny), na cykliczne wydawanie pisma co miesiąc. NURS - 7 Maj 2009, 08:41 numer powinien być normalnie, w okolicach 1 czerwca. Agi - 7 Maj 2009, 08:43 Jak duże te okolice? dalambert - 7 Maj 2009, 09:00 gorat, o czym tu dywagowac,pożyjemy zobaczymy i pewnie poczytamy, ale okładka średnio wróży, ten odwrócony plecami go czytelika troll hmmm zaś ciekawe KTO Wędrowycza rysuje/ bo przypomina mi się "Wiedźmin" w wykonaniu Pana Połcha oj, zęby bolały 
No i kiedy Rodion wróci do rysownia w SF - to były zacne kawałki 
NURS - 7 Maj 2009, 09:33 Agi - ja ci na takie pytanie nie odpopwiem, ale jeśli chces znać moje zdanie to FS ma odpowiedni potencjał, zeby numer wyszedł w terminie. gorat - 7 Maj 2009, 13:50 Potencjał do gryzienia dystrybucji po **** i takie tam? Dobrze rozumiem? NURS - 7 Maj 2009, 15:06 Dobrze rozumiesz. Inaczej rozmawia się wydawcą zajmującym poczesne miejsce na rynku, inaczej z mała firmą. Dabliu - 7 Maj 2009, 17:49
Bohatera mi tak od trolli zwyzywać? Ładnie... 
mawete - 7 Maj 2009, 18:59 Dabliu: powiem Ci tak - książka jest świetna, ale jeśli taka będzie okładka to nie dość, że 1 dostanie to jeszcze joby takie usłyszą jakich dawno nie używałem - to i pewnie na czerwony krawacik zapracuję 
Dabliu - 7 Maj 2009, 20:43 Ja tam nie mam pojęcia - o okładce dowiedziałem się wczoraj ze strony FS, więc wiem dokładnie tyle co i Wy. Ale skoro taką okładkę zaprezentowali w niusie, to raczej nie sądzę, że będzie inna. Mam natomiast własną teorię na ten temat - okładka pochodzi z fabrycznej ilustracji, bo wydawnictwo chciało wyraźnie zaznaczyć zmianę właściciela i dać ku temu silny, czytelny sygnał, prezentując coś fabrycznego. Padło akurat na ten obrazek, bo jest cholernie dobry; w sensie, że przyciąga wzrok. A zdarza się przecież, że jedna ilustracja trafia na różne okładki. Ale to oczywiście takie tam własne teorie. BTW, byłbym skończonym hipokrytą, gdybym twierdził, że mi się taka okładka pisma nie podoba  Bo podoba się.
MOFFISS - 8 Maj 2009, 06:28
Kojarzy się jakby ktoś o silnej osobowości odchodził w siną dal
savikol - 8 Maj 2009, 06:50 Raczej jakby ktoś groźny spoglądał z ukrycia na fantastyczną społeczność. Może to taka fabryczna sugestia? Jak będzie malkontencić przyjdzie do was Byhtra we własnej osobie. A tak w ogóle to co w tym zaskakującego, że firma, która przejęła biznes NUSA będzie go wykorzystywała do promowania własnych produktów? To chyba naturalna kolej rzeczy. Zdziwiłbym się gdyby było inaczej. FS to nie jest chyba organizacja charytatywna, ma swoją politykę biznesową i jak widać całkiem skuteczną. Tequilla - 8 Maj 2009, 11:22
Czy miałoby to też oznaczać, że w Fabryce będą faworyzowani fabryczni autorzy, czy nie? Tak tylko dywaguję. NURS - 8 Maj 2009, 11:26 Faworyzacja nie musi oznaczać blokady dla innych. Anonymous - 8 Maj 2009, 11:43
A co w tym dziwnego? FS z jakichś powodów ich wydaje - bo uważa, że są dobrze piszą, dobrze się sprzedają. Czemu miałaby ich nie publikować w piśmie z tych samych powodów? Navajero - 8 Maj 2009, 12:03
I na pewno nie będzie. Nb. równie dobrze moglibyście się oburzać o faworyzowanie książek Prószyńskiego przez NF. Właściciel zawsze promuje swoich, ale jeśli nie jest idiotą, otwiera łamy i dla innych. Jeszcze raz apeluję - spokojnie ludziska!
jewgienij - 8 Maj 2009, 12:07 Pisarze z Fabryki regularnie są w piśmie. Z drugiej strony, tylko nimi każdego numeru się nie wypełni, bo większość pisze powieści. Czyli chyba nic się nie zmieni. Stormbringer - 8 Maj 2009, 12:12 Nie mówiąc o tym, że zachowując otwarcie pisma na nowych, FS może sobie wyhodować przyszłych autorów książek. Więc, ze zdroworozsądkowego punktu widzenia, też byłbym spokojny. jewgienij - 8 Maj 2009, 12:15 Ooo, bardzo słusznie -Storm rozumuje. Zresztą, pewnie i o niego się FS szybko upomni, jak tak dalej będzie się rozwijał. Fidel-F2 - 8 Maj 2009, 12:17 Jak dla mnie mogą sobie drukowac kogo chcą byle nadawało sie do czytania. Stormbringer - 8 Maj 2009, 12:19
Nie miałbym nic przeciwko. 
Navajero - 8 Maj 2009, 12:33
No dokładnie, pisałem już wcześniej, że to będzie lep na autorów
Stormbringer - 8 Maj 2009, 12:37 Nic, tylko się przylepiać.
Navajero - 8 Maj 2009, 12:42 To startuj, stajnia Fabryki gwałtownie się rozszerza. Przybywają coraz to nowe ogiery i te, hmm... koniki płci żeńskiej ( nie chcę, aby mnie zlinczowano, więc nie precyzuję)
Stormbringer - 8 Maj 2009, 13:02 Dopiszę jeszcze parę tekstów i nie omieszkam.
ihan - 8 Maj 2009, 18:41
Eee tam, i tak wiadomo, że wałachy najlepiej pracują, bo nie głupoty im w głowie tylko skupiają się nie robocie. Tequilla - 8 Maj 2009, 19:08 że niby wałachem.... je nie chcę zostać wałachem! A co do autorów słusznie prawicie. Zresztą redaktorem jest Rafał, a nie Fabryka Słów. gorat - 8 Maj 2009, 19:10
|
||||||||||||||||||||||||||
