To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mechaniczna pomarańcza [film] - Wall-e

makowka - 21 Lipca 2008, 14:04
Temat postu: Wall-e
Witam. 18tego lipca była premiera a widzę, że jeszcze nikt o tym nie rozmawia. Wyszła najlepsza jak dotąd animacja, i do tego całkiem mądra. Nie mówiąc już, że zabawna :P . To film przeznaczony dla szerokiej gamy odbiorców. Moim zdaniem może iść na niego 5 latek jak i 45 latek. Z odbiorem problemu z pewnością nie będzie. Ale jak uważają inni?
Witchma - 21 Lipca 2008, 14:09

makowka, rozmawialiśmy na ten temat w Ostatnio oglądanych filmach, ale osobny temat chyba nie zaszkodzi :)
Taselchof - 21 Lipca 2008, 14:10

czy ja wiem animacja jest śliczna a film śmieszny ale czy aż tak wybitny by miał swój temat :D
makowka - 21 Lipca 2008, 14:12

A, że tak nieskromnie zapytam. Czy to w ogóle widziałeś ten film ;) ?
hrabek - 21 Lipca 2008, 14:15

Ja mam na komorke gre java Wall-E, z rzeczonym robocikiem. Jak juz sie temat filmowy wyczerpie, to mozemy porozmawiac o tej grze :twisted:
Taselchof - 21 Lipca 2008, 14:18

A ja tak nieskromnie odpowiem że widziałem :P
makowka - 21 Lipca 2008, 14:21

A czy widziałeś ten film w kinie :) ?
Taselchof - 21 Lipca 2008, 14:26

nie w telewizji leciał :P a gdzie go miałem widzieć :) nie ma jeszcze dobrych wersji gdziekolwiek indziej które by sie nadawały do oglądania :P
gorbash - 21 Lipca 2008, 14:30

Hmmm poza tym jakie to ma znaczenie przy ocenie filmu? Dobry film się wybroni nawet z VHSu moim zdaniem.
makowka - 21 Lipca 2008, 14:34

gorbash napisał/a
Hmmm poza tym jakie to ma znaczenie przy ocenie filmu? Dobry film się wybroni nawet z VHSu moim zdaniem.


Wybacz, ale WALL-E nie jest filmem typu Terminator. To film gdzie jednak potrzebny jest dobry ekran i rozdzielczość. To przede wszystkim animacja pierwszej klasy.

hrabek - 21 Lipca 2008, 14:41

A jak odpowie, ze w kinie, to bedziesz pytac w ktorym rzedzie i jaka cole mial ze soba? Jak chcesz cos udowodnic, to powiedz o co ci chodzi, a nie indaguj.
Taselchof - 21 Lipca 2008, 14:41

mhm i przede wszystkim tylko tyle :D historia jest naprawdę banalna ale w końcu to tylko bajka film jest śmieszny :) chociaż jak robot sam sobie robi krzywdę po raz 89 :P już aż tak nie śmieszy jak za pierwszymi 88 razami :) pisałem że bunt robotów jest przezabawny :) i w wielu miejscach sala śmiała się do rozpuchu :D ogólnie ostatnio kreskówki są nie złe najpierw Kung Fu panda teraz Wall-e :) (PS wolałem Shreka i Epokę lodowcową (oczywiście jedynkę:P) )
gorbash - 21 Lipca 2008, 14:42

OK. Jednak dla mnie dobry film to nie tylko animacja. Czasem zwracam uwagę na scenariusz i reżyserie. Gry aktorskiej w tym wypadku nie ma co wymieniać.
Taselchof - 21 Lipca 2008, 14:42

ostatni rząd cola light duży popcorn na dwoje :D zeskanować bilet z kinoteki :P ?
makowka - 21 Lipca 2008, 14:46

Taselchof napisał/a
mhm i przede wszystkim tylko tyle :D historia jest naprawdę banalna ale w końcu to tylko bajka film jest śmieszny :) chociaż jak robot sam sobie robi krzywdę po raz 89 :P już aż tak nie śmieszy jak za pierwszymi 88 razami :) pisałem że bunt robotów jest przezabawny :) i w wielu miejscach sala śmiała się do rozpuchu :D ogólnie ostatnio kreskówki są nie złe najpierw Kung Fu panda teraz Wall-e :) (PS wolałem Shreka i Epokę lodowcową (oczywiście jedynkę:P) )


Już widzę gdzie jest problem. Po prostu oglądamy filmy pod zupełnie innymi kątami. Dla mnie film zawiera coś więcej niż tylko gry aktorskie, ew. animacje itd. Akurat tutaj liczył się moim zdaniem przekaz i przede wszystkim o czym już pisałem film jest uniwersalny. Z bardzo szeroką gamą odbiorców. I co dziś rzadkie, nie ma w nim przemocy.

hrabek - 21 Lipca 2008, 14:46

Taselhof: mam przykra wiadomosc dla Ciebie, za duzy popcorn i za daleko od ekranu siedziales, Twoje doznania nie byly wystarczajace, abys byl w stanie dyskutowac z makowką. :twisted:
Taselchof - 21 Lipca 2008, 14:51

bardzo możliwe :D hrabek, bardzo mozliwe :D
przesłanie było uniwersalne : ziemianie to idioci którzy zasypia swoją planetę śmieciami wylecą w kosmos i zamienia się w grubych idiotów jedzących koktajle i latających na fotelo-łózkach :P jak dla mnie trochę za dużo tej manii ekologicznej na świecie :) brakowało tylko globalnego ocieplenia :P a film jest świetny zarówno dla dzieci i dla dorosłych i tu się z tobą zgodzę :) aha tak poza tym przejrzałem zapowiedzi kinowe i widzę że polską odpowiedzią na to ma być kreskówka król Maciuś Pierwszy :D dobre 8)

corpse bride - 21 Lipca 2008, 15:10

baaaaaaaaaardzo mi sie film podobał.

po pierwsze robot był rozkoszny i jego ekspresja emocji powalała.
po drugie lubię takie klimaty - ostatni człowiek na świecie, ostatni robot na świecie, itd.
po trzecie przesłanie proekologiczne uważam za duży plus, nie jest przesadzone, wiem, ile śmieci produkuję i nawet, jesli korzystam z ekologicznych toreb czy plecaka do noszenia zakupów, to tego, że każda rzecz jest zapakowana w 3 warstwy folii/plastiku/itd. nie przeskoczę.
nawiasem mówiąc, po tym filmie mój chłopak zaczął recyclingować śmieci.
po czwarte uważam, że film był mądry i to nie taką banalną mądrością i tym przewyższa inne filmy typu kung-fu panda (też mi się podobało, ale nie aż tak)
po szóste animacja :bravo
po piąte było to całkiem niezłe love-story akcji ;)
po siódme ziemian o konstrukcji podobnej do tych z filmu, z roku 2700 widziałam już w roku 2005, też poruszali się na takich wózeczkach i mieli w łapach drinki. mogę zapodać zdjęcie. i dla mnie jest to scary.

i tak dalej.

generalnie to bardzo mi się podobał, bardzo się wzruszyłam i wielkie :bravo :bravo :bravo

Taselchof - 21 Lipca 2008, 15:13

po ósme zaczęły ci się mylić cyfry :D
corpse bride - 21 Lipca 2008, 15:35

to zamierzony efekt, mam niski poziom baterii słonecznej ;)
Taselchof - 21 Lipca 2008, 15:46

hehe :D to ja idę składać śmieci i słuchać Hello Dolly :D
makowka - 21 Lipca 2008, 17:43

Taselchof napisał/a
hehe :D to ja idę składać śmieci i słuchać Hello Dolly :D


No to wreszcie coś pożytecznego film przyniósł :) . Widzicie sami :P

Witchma - 30 Lipca 2008, 20:07

Byłam na filmie dzisiaj i nie mogę ukryć, że mnie zauroczył - zarówno WALL-E, jak i jego robal, no i Mo :) Ale przesłanie ekologiczne było chyba nieco zbyt nachalne, a może musiało takie być, żeby dotarło do najmłodszych odbiorców?

W każdym bądź razie to druga najlepsza animacja, jaką widziałam na dużym ekranie (pierwsze miejsce okupuje oczywiście "Epoka lodowcowa" ;P: ).

Homer - 4 Sierpnia 2008, 21:33

EEEEEEEEEEEEeeeeeeeeeeeeeEEEeeeeeeeeeeeeeeEEWAAAAaaaaaaaa.......

:D :bravo :bravo :bravo :bravo :bravo :D

Krasnola - 6 Sierpnia 2008, 10:03

byłam wczoraj. Naprawdę kawał dobrej roboty, świetna wizja przyszłości społeczeństwa.
Adashi - 6 Wrzeœśnia 2008, 10:53

W czwartek byliśmy na seansie. Świetny film, no właśnie "film animowany", bo mam wątpliwości czy jako "bajka dla dzieci" będzie dobrze odebrany przez najmłodszych widzów (zwłaszcza te statki wielopokoleniowe). Animacja bez zarzutu, ciepła historia robocio-miłosna, wyraźne ekologiczne przesłanie, ostrzeżenie przed zbytnim uzależnieniem od własnych tworów, a wszystko okraszone subtelnym humorem - po prostu :bravo :D
Angelus - 30 Wrzeœśnia 2008, 10:58

Czekam na ten film od marca i dopiero teraz mam okazję go obejrzeć. :( Dziś wieczorem mam randkę z WALL-e! :mrgreen: Nareszcie! :D
Taselchof - 30 Wrzeœśnia 2008, 14:08

powodzenia :wink:
Angelus - 1 Października 2008, 09:32

Byłam, zobaczyłam i jestem jeszcze bardziej zakochana niż byłam! :mrgreen: :bravo WALL-e to rewelacyjny facet!
Absolutnie cudowny film! Uśmiałam się do łez, wzruszyłam nie raz, wizja przyszłości ludzkości zaiste mnie przeraziła, przesłanie ekologiczne zrozumiałam, animacja jest niesamowita, rewelacyjne odniesienia do "Odysei kosmicznej" i ten "pierwszy krok dla ludzkości" wykonany przez administratora miasta to mistrzostwo świata! :mrgreen: :bravo :bravo Sam Wall-e jest rozczulający, kochany, słodki, cudowny i taki prawdziwy, że wierzyć się nie chce, że to nie prawdziwa maszyna. :shock: Ja nie wiem, jak oni to robią i w sumie wcale nie chcę wiedzieć. Uwierzyłam w tą opowieść, bawiłam się cudownie, poryczałam się ze śmiechu i chyba po za mną w kinie tak spontanicznie nie reagowało żadne dziecko(tylko jedna pani śmiała się głośniej ode mnie :wink: ). :twisted: Dostałam menu "WALL-e"(popcorn, napój i gadżety) i mam gumowego WALL-e figurkę-stempelek. :D Od razu mi się przypomniał gumowy ET, którego miała moja koleżanka dawno, dawno temu...zazdrościłam jej straszliwie. :twisted: Dziś w kinie obudziło się we mnie dziecko! I było mi super! :mrgreen: :bravo
Może nawet bardziej poleciłabym ten film dorosłym, bo przesłanie jest jak najbardziej jasne i ważne. :wink: Musimy troszczyć się o naszą Ziemię, bo nikt za nas tego nie zrobi, bo to jest nasz dom.Nawet WALL-e nie posprząta świata samotnie... :wink:

Kruk Siwy - 1 Października 2008, 09:37

Byłem niedawno ze ślubną. Generalnie film ok. Może tylko wstęp cokolwiek za długi jak na film bądź co bądż dla dzieci.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group