Publicystyka - Najlepsza publicystyka numeru 21 - głosujemy do 5 września
gorat - 18 Lipca 2007, 14:50 Temat postu: Najlepsza publicystyka numeru 21 - głosujemy do 5 września Bądźcie bez litości! Czytajcie i oceniajcie!
Adashi - 18 Lipca 2007, 14:57
Kres razy dwa, dobre!
Erdill - 21 Lipca 2007, 09:41
Zastanawiałem się pomiędzy listem otwartym do A.Pilipiuka, a felietonem Kresa - 007. Wybrałem Bonda ekhem tzn. 007.
Kres napisał, że stworzenia stworzone (fajnie brzmi, prawda?) przez Tolkiena są... Tolkiena. Jeśli tak to mam pytanie. Czy jeśli nie wolno 'kalkować' Elfów jakimi je stworzył Tolkien to wolno 'kalkować' ludzi stworzonych przez Stwórcę? Niby to co innego, ale...
gorbash - 21 Lipca 2007, 09:49
Punkt dla Kresa w liscie
Cytat | Odpyskuje Ci tylko troche, bo ktos moglby pomyslec, ze nie umiem. |
Chociaz wybor trudny bo i 007 i Cebula bardzo ciekawe.
Kuba - 21 Lipca 2007, 13:48
007 - jak dla mnie najlepsza publicystyka numeru, czytało się przyjemnie i z uśmiechem. Dla kogoś, kto próbuje coś tam samemu skrobać, radocha podwójna.
Gdy jest prościej - dla mnie nie było ani prosto, ani ciekawie, ani zajmująco.
Co gryzie Wiktora Ż. - otarł się o punkt, ciekawe rzeczy, szczególnie o tym, co Żwikiewicz chciałby jeszcze napisać (ale mu się nie chce :-). Miałem dylemat między Ż&Ż a FWK.
List otwarty do Pilipiuka - żenada w trzeciej odsłonie. Według mnie niepotrzebnie Kres napisał wtedy o Pilipiuku w tym felietonie a te listy w ogóle nie powinny się pojawić. Miałem Andrzeju posłac ci tekst do wglądu, ale tego nie zrobiłem. No matko...
Czyli generalnie: najlepsi w tym numerze - Kres i Ż&Ż, dla Cebuli chyba nie jestem targetem, a jeśli chodzi o listy i przepychanki, to dosyć słucham tego na ulicy, w tramwaju i w pracy. W ulubionej gazecie już nie chcę.
Hubert - 22 Lipca 2007, 02:37
007. Bo coś mi uświadomił ten tekst (nie, nie o elfy chodzi; tych się dawno pozbyłem )
List otwarty... Hm... Ciekawe 'Clash of titans' niby, ale panowie (obu bardzo szanuję, zaś po czyjej stronie racja - nie wiem) mogliby to bardziej polubownie załatwić. Na przykład przy piwie
elam - 22 Lipca 2007, 07:14
ja tez juz po publicystyce. glos oddam na pewno na Kresa, tylko jeszcze nie wiem, ktorego...
no dobra, niech bedzie "list otwarty".
"kreskowki" to dla mnie nie tyle publicystyka, co kacik porad (nadal )
NURS - 22 Lipca 2007, 09:57
Ten list nie jest polemiką z Andrzejem, ale otwarciem dyskusji na ciekawy temat, który został w pierwszym liście poruszony.
luk6man - 22 Lipca 2007, 19:56
Zdecydowanie Kres, tylko który ? 007 chyba ciekawsze, bo list trochę przypomina taką przepychankę dzieci w piaskownicy. Ciągle czekam na jakiś felieton Kresa w stylu fenixowym...
elam - 22 Lipca 2007, 20:04
jak na razie, Kres z Kresem leb w leb.
Ciekawe, na co odda glos A. Pilipiuk
Czarny - 23 Lipca 2007, 06:45
Najgorzej u mnie wypadł w tym numerze Cebula. Jak zaczyna o fotografii to ja odpadam - nie znam sie i nie lubię.
Jadąc dalej od końca mamy list i 007 Kresa. Oba teksty równie ciekawe. Mam nadzieję, że kolejni autorzy włączą się do dyskusji o polskiej fantastyce, bo robi się to bardzo ciekawe.
Wygrywa w tym numerze wywiad-rzeka. Podoba mi się ten cykl, cały czas na wysokim poziomie, choć czasem ktoś i tak ich przeskakuje. Jednak nie tym razem - PUNKT
savikol - 23 Lipca 2007, 11:41
Kres nieco mnie zirytował w końcówce felietonu 007. Chodzi o te bzdury jakie wypisuje o użytkownikach forów. Dotknęło mnie i to do żywego. Coś mi się wydaje, że autor jest najzwyklejszym w świecie wicepierdołą internetowym, który wiedzę o sieciowym życiu czerpie z panikarskich artykułów w magazynach dla kobiet. Ile na naszym forum osób mających wiele kont i dyskutujących samych ze sobą? Ilu udaje przedstawiciela innej płci? Ilu podaje się za kogoś innego niż jest w rzeczywistości? Wydaje mi się, że nie ma tu ani jednej takiej osoby. Tak samo jak na pozostałych forach fantastycznych.
No dobra, za wygadywanie głupot o rzeczach, o których nie ma pojęcia Kres ma u mnie ANTYPUNKTA.
Za to wielkie brawa dla duetu Ż&Ż. Bardzo mi ten wywiad odpowiada, czytam go jednym tchem. Ten tekst zatem zapunktuje.
Kruk Siwy - 23 Lipca 2007, 11:48
Kres swoim zwyczajem doprowadził sprawę do absurdu i dorobił ideologię do swojego postępowania. A to w końcu wolny kraj (jeszcze) i można udzielać się w necie albo i nie. I tłumaczyć się nie potrzeba.
Będę miał o czym pogadać z Kresiem przy następnym piwie.
Słowik - 23 Lipca 2007, 12:57
U mnie Kres wygrywa z Kresem, a zaraz za nimi Cebula i duet Żetów.
dagra - 23 Lipca 2007, 13:01
Kruk Siwy napisał/a | Będę miał o czym pogadać z Kresiem przy następnym piwie. |
a pozdrów go serdecznie
i wspomnij - a propos jego rozważań na temat sensu tworzenia wiarygodnych i pełnych światów - że jest taka czytelniczka, która gdy ma podać nazwę państwa na D, myśli automatycznie: Dania i Dartan
Kruk Siwy - 23 Lipca 2007, 13:17
A jakże, pozdrowię. W kwestii państwa na D opowiem mu, bo smaczne.
Kuba - 23 Lipca 2007, 15:50
Ja mam jeszcze jedno pytanie odnośnie tych nieszczęsnych listów: skoro w poprzednim numerze list Pilipiuka nie był poddany głosowaniu, to dlaczego w tym numerze tekst Kresa jest?
gorbash - 23 Lipca 2007, 16:00
Byc moze dlatego ze Kres poza polemika z panem P. zawarl jeszcze cos bardziej ogolnego - inna sprawa ze w tej "ogolnej" czesci jest podejrzanie duzo nawiazan...
luk6man - 23 Lipca 2007, 17:42
Kuba napisał/a | Ja mam jeszcze jedno pytanie odnośnie tych nieszczęsnych listów: skoro w poprzednim numerze list Pilipiuka nie był poddany głosowaniu, to dlaczego w tym numerze tekst Kresa jest? |
Może Kres wyprzedza Pilipiuka w konkursie piękności
Z drugiej strony może to zakrojony na szeroką skalę spisek inteligentnych kotów pragnących przejąć władzę nad światem...
agnieszka_ask - 23 Lipca 2007, 19:37
Żelkowski, Żwikiewicz - Co gryzie Wiktora Ż - bardzo ciekawy wywiad. Życiowy i mądry, zrobił na mnie naprawdę dobre wrażenie, zwłaszcza pierwsze zdania. Punkt ode mnie.
Cebula też nie był zły, ale strasznie pachnie mi to lekcjami fizyki, za którą nie przepadałam. Jednak nie mogę zaprzeczyć, że dowiedziałam się kilku ciekawych rzeczy.
Jeśli chodzi o Kresa, to strasznie nie lubię przepychanek ani wulgaryzmów, nawet jeśli są w wersji "lekkiej", więc ani List, ani 007 nie zasłużył w moim mniemaniu na pochwałę, nawet najmniejszą.
Gustaw G.Garuga - 23 Lipca 2007, 19:47
Kuba napisał/a | skoro w poprzednim numerze list Pilipiuka nie był poddany głosowaniu, to dlaczego w tym numerze tekst Kresa jest? |
Bo parę osób (w tym ja) przekonująco wykazało, że list Pilipuka powinien był zostać w głosowaniu uwzględniony
NURS - 23 Lipca 2007, 22:01
Kuba napisał/a | Ja mam jeszcze jedno pytanie odnośnie tych nieszczęsnych listów: skoro w poprzednim numerze list Pilipiuka nie był poddany głosowaniu, to dlaczego w tym numerze tekst Kresa jest? |
Może dlatego, ze kto inny wpisał ankietę. Ja byłem przeciwny uznawaniu listów otwartych za publicystyke.
Kamilos - 25 Lipca 2007, 15:17
Ba, a wtedy chciałem zagłosować na Pilipiuka.
W tym numerze dobry średni poziom wszystkie teksty trzymają ale brak wybitnych.
Stawiam na Cebulę za pointę.
Ixolite - 25 Lipca 2007, 15:25
Tym razem głos na felieton Kresa, cieszę się, że dał się namówić na powrót na łamy SFFH Przeważyło jedno zdanie, bo dialog Ż-Ż też mi się spodobał.
Tekst Cebuli - no cóż, jak zwykle nie bardzo wiem co autor miał na myśli, po prostu jakoś do mnie nie trafiają te przemyślenia. Rozumiem sens zdań i poszczególnych akapitów, ale całość sprawia na mnie wrażenie bałaganu.
Gustaw G.Garuga - 25 Lipca 2007, 18:56
Co stoi na przeszkodzie, żeby spółka autorska Ż&Ż od wywiadów przeszła do opowiadań?... PUNKT.
Reszta też na poziomie. Zwłaszcza Kres wygłasza szczególnie frapujące mnie tezy. Ale chyba fora pomyliły mu się z chatroomami...
luminophor - 25 Lipca 2007, 22:02
Heh kto by pomyślał że F. W. Kres tak panicznie boi się anonimowości w sieci? Niestety to cena za wygodę. Ja dam głos na cebule chociaż założę się że do ludzi którzy nie mają pojęcia o dżulach , wektorach , całkach czy nawet o matematyce wykraczającej poza poziom podstawówki równie dobrze mógłby pisać po chińsku.
joe_cool - 27 Lipca 2007, 22:20
w tym numerze raczej publicystyka średnia. muszę się jeszcze zastanowić i doczytać ŻiŻi do końca (wymiękłam przy jednej z początkowych wypowiedzi, w której wszystkie zdania były z wykrzyknikiem... ).
mawete - 28 Lipca 2007, 18:36
Na:
Kres - List otwarty do Andrzeja Pilipiuka
Adashi - 1 Sierpnia 2007, 12:19
Żwikipedia - pomysły do przelania na papier... zamiast gadać do roboty!
Cebula - o tym, że człowiek upraszcza coś co wcale proste nie jest i jakie się za tym pułapki kryją, ciekawe.
Kres razy 2! List vs 007. Chwila niepewności... Zwycięża Agent Jej Królewskiej Mości
Gustaw G.Garuga - 1 Sierpnia 2007, 17:20
Tak mi się przypomniało - niedokładniedwudziestoczterogodzinność doby wyjaśniają chyba przy wyjaśnianiu lat przestępnych... Coś tam jeszcze wyłapałem wątpliwego, ale nie pamiętam już.
|
|
|