Powrót z gwiazd - Przygody obrazkowe
Ixolite - 25 Lutego 2007, 11:50 Temat postu: Przygody obrazkowe
Znajdujesz się w małej wilgotnej celi, widzisz metalowe drzwi z małym zakratowanym okienkiem, w ręku masz pistolet. Co robisz?
Romek P. - 25 Lutego 2007, 12:15 Temat postu: Re: Przygody obrazkowe Podchodzę i mówiąc głośno "Chciałbym nawiązać Kontakt. Mam pokojowe zamiary" pcham stopą (lepiej stracić stopę niż rękę) drzwi, usiłując je otworzyć.
gorat - 25 Lutego 2007, 12:26
Lekko zboczę: chyba każdy następny post ma zawierać obrazek kontynuujący opowieść? Choćby tak szkicowy, jak Ixiego.
Romek P. - 25 Lutego 2007, 12:42
No to ja się wycofuję, bo ze mnie rysownik jak z koziej brody atłasowa suknia na bal
Ixolite - 25 Lutego 2007, 12:45
Romek P. >> Drzwi są zamknięte. Z drugiej strony dobiega krzyk strażnika:
- Ciszej tam! I zostaw te drzwi w spokoju!
//EDIT był (tylko identyfikator dodałem)//
elam - 25 Lutego 2007, 12:59
- skoro mam pistolet, strzelam w zamek z nadzieja, ze w ten sposob je otworze.
pamietam, ze za drzwiami jest straznik
Ixolite - 25 Lutego 2007, 13:30
elam >>
*Nie ma takiego przedmiotu: pistolet*
*Nie można wykonać akcji: strzelam w zamek*
Jesteś małym słodkim gremlinkiem, znajdujesz się w małej wilgotnej celi, widzisz metalowe drzwi z małym zakratowanym okienkiem. W oddali słyszysz niewyraźne krzyki.
Ixolite - 25 Lutego 2007, 17:37
*Pako has joined the game*
Pako >> znajdujesz się w małej wilgotnej celi, widzisz metalowe drzwi z małym zakratowanym okienkiem. W oddali słyszysz niewyraźne krzyki. Co robisz?
Pako - 25 Lutego 2007, 17:41
Na początek uważnie lustruję celę. Gdzieś może być jakaś wystająca cegła, jakieś okienko inne, potencjalne wyjście lub coś podobnego.
Następnie podchodzę do drzwi i przysłuchuję się temu, co dzieje się na korytarzu, potem szarpię klamkę. Nasłuchuję reakcji.
Ixolite - 25 Lutego 2007, 17:53
Pako >> Lustracja ujawnia, że cela jest mała i wilgotna, a w jednej z jej ścian znajdują sie metalowe drzwi, z małym zakratowanym okienkiem. W korytarzu zapadła cisza.
*Nie można wykonać akcji: szarpię klamkę*
W drzwiach nie ma klamki. W korytarzu nadal panuje cisza. Kiedy odwracasz się od drzwi, zauważasz na środku celi mysz. Co robisz?
Pako - 25 Lutego 2007, 17:57
"Mysz? Nienawidzę myszy." - po tych słowach rozdeptuję ją na miazgę.
Drzwi nie mają klamki? No to może spróbuję je wyważyć? Napieram na nie ramieniem, lekko rozpędzam się i uderzam w nie barkiem. Sprawdzam efekty. Jeśli brak - wołam kogoś, kogokolwiek.
elam - 25 Lutego 2007, 18:23
jak to, nie ma pistoletu??? gdzie sie podzial?? na poczatku byl....
moja nie rozumiec
Ixolite - 25 Lutego 2007, 18:29
Pako >> Mysz miała dom, pracę, plany na wakacje, trójkę dzieci... Na walenie w drzwi i wołanie nikt nie reaguje.
///elam - dostałaś inną postać ///
EDIT: mała sugestia - obrazek jest jeden, więc nie róbcie na raz kilku rzeczy...
Pako - 25 Lutego 2007, 18:33
Zerkam uważnie przez kraty, na to, co widać za drzwiami.
Haletha - 25 Lutego 2007, 18:38
Nie do końca rozumiem zasady, ale mogę się przyłączyć i też coś narysować?
Ixolite - 25 Lutego 2007, 18:54
Pako >> Za drzwiami widzisz korytarz, wzdłuż którego scian umieszczone są drzwi, takie jak w twojej celi. Korytarz kończy się klatką schodową.
elam - 25 Lutego 2007, 19:42
probuje otworzyc drzwi. zagladam przez okno. wolam:
- heej, jest tam kto???
Słowik - 25 Lutego 2007, 19:47
Czy nowy zawodnik zaczyna od obrazka nr 1?
Jeśli tak, to czy pistolet jest naładowany?
Ixolite - 25 Lutego 2007, 19:54
elam >> Drzwi są zamknięte, do okna gremlinek niestety nie sięga. Chwilę po swoim wołaniu słyszysz coraz wyraźniejsze kroki i odgłosy jakby wchodzenia po schodach.
///Słowik - nowy zawodnik zaczyna tam gdzie go wstawię Ponieważ mogę nie mieć pomysłu, to możesz krótko (3 słowa) scharakteryzować swoją postać///
Słowik - 25 Lutego 2007, 20:06
Mogę zacząć po rozdeptaniu myszy.
Kojarzysz Jugene'a Tooms'a z X-files ? Zjadał ludzkie wątroby i mógł rozciągać swoje ciało i przeciskać się np. przez szyby wentylacyjne itp.
Mi wystarczy wątróbka myszy
elam - 25 Lutego 2007, 20:09
gremlinki maja zawsze schowane w futerku minizestawy zabojcy, (ci co byli na Pszczykonie, widzieli ) w ktorych sklad wchodzi scyzoryk i mala lampka. obchodze caly pokoj dookola, bo moze jest jakies inne wyjscie? moze jakas mysia norka, do ktorej sie zmieszcze?
przyswiecam sobie latarka i dlubie w szparach scyzorykiem....
Ixolite - 25 Lutego 2007, 20:29
*Słowik has joined the game*
Słowik >> Wcinasz mysią wątrobę. Nasyciwszy pierwszy głód rozglądasz się po otoczeniu i orientujesz się, że znajdujesz się w małej wilgotnej celi. Przed tobą leży na podłodze w kałuży krwii rozdeptana na miazgę mysz, której wątróbkę właśnie przeszamałeś. Przy metalowych drzwiach celi stoi rogata postać w płaszczu.
elam - 25 Lutego 2007, 20:41
- a ja? ...
Słowik - 25 Lutego 2007, 20:47
Nie wiem czy to zamierzony efekt, ale wydaje mi się, że jestem malutki.
Jeśli tak, to szukam w celi mysiej dziury i wchodzę.
elam - 25 Lutego 2007, 20:49
ja tez.
spotkamy sie w pol drogi...
Ixolite - 25 Lutego 2007, 20:51
elam >> Dłubanie w szparach scyzorykiem doprowadziło do zawalenia się jednej ze ścian. Kiedy opadł pył, twoim oczom ukazała się sąsiednia cela, zasypana gruzem ze zdemontowanej ściany. Kroki na korytarzu zmieniły częstotliwość, ktoś zdecydowanie zaczął biec. Słyszysz coś w stylu:
- A mówiłem, żeby nic nie ruszać!
elam - 25 Lutego 2007, 21:05
alez Ixolite, mnie juz tam nie ma, spotkalam sie ze slowikiem, nie?
nie?
no to jesli nie, to teraz chowam sie w mysiej dziurze ...
Indy - 25 Lutego 2007, 21:10
Can I join the game ?
Ixolite - 25 Lutego 2007, 21:19
///Jasne Indy, jeśli nie opiszesz swojej postaci (w 3 słowach) to sam coś z nią zrobię ///
\elam: a skąd wiesz, że wasze cele są obok siebie? A tak wogóle to uprasza się o oczekiwanie na przetworzenie zapytania, obowiązują prawa kolejki FIFO///
Indy - 25 Lutego 2007, 21:25
/// Zobacz mój avatar \\\
|
|
|