Blogowanie na ekranie - Gorilla Ivo
hijo - 9 Stycznia 2007, 22:39 Temat postu: Gorilla Ivo Zainspirowany fotoblogiem Dunadana, postanowiłem założyć własny Mam nadzieję, że w ten sposób zmobilizuję się do częstszego ćwiczenia z aparatem, ostatnio, jakoś nie znajduję czasu na to.
Na początek mój imiennik z Belińskiego Zoo
Dunadan - 9 Stycznia 2007, 23:08
ty, to on też Hijo jest?
hijo - 9 Stycznia 2007, 23:09
Nie, on jest Ivo, a ja Iwo
Tomcich - 9 Stycznia 2007, 23:13
Tylko taki zamyślony na tej fotce. Ciekawe o czym tak duma
hijo - 9 Stycznia 2007, 23:17
Pewnie sobie myśli: "Kolejny Idiota robi mi zdjęcie"
Tomcich - 9 Stycznia 2007, 23:19
hijo
Cytat | Pewnie sobie myśli: Kolejny Idiota robi mi zdjęcie |
Jakby tak myślał to by zaprezentował inną część ciała, a nie profil.
hijo - 9 Stycznia 2007, 23:22
A któz tam wie o czym dumają goryle
Tomcich - 9 Stycznia 2007, 23:23
Może gorylice.
Nexus - 9 Stycznia 2007, 23:25
hijo, imię jest Twe Iwo?
hijo - 9 Stycznia 2007, 23:33
a no tak
Nexus - 9 Stycznia 2007, 23:43
Kul i dżezy
hijo - 9 Stycznia 2007, 23:48
No dzięki
mawete - 10 Stycznia 2007, 09:28
hijo: a jaki podobny...
hijo - 11 Stycznia 2007, 16:58
mawete, tak to już bywa.
Pozostając w temacie berlińskiego zoo, cały dzień tam spędziłęm i naoglądałem siębaardzo ciekawych stworzeń. Fajnie by było niketóre z nich zobaczyć na wolności.
Na przykład tego ptaszka, ot taki pstrokaty wróbel
oczywiście zgubiłęm gdzieś nazwę tego gatunku, ale ładne ma kolorki
A to już inny zwierzak, coś dla miłośników smoków
Aga - 11 Stycznia 2007, 18:12
Tomcich napisał/a | Tylko taki zamyślony na tej fotce. Ciekawe o czym tak duma |
Pewnie o losach jarzyny Tfu, wróć, to kapusta była...
Zdjęcia są świetne! Bardzo mi się podobają.
hijo - 11 Stycznia 2007, 21:35
Dzięki Aga, nie jestem zadowolony tylko z jednej rzeczy na fotce z legwanem jest za dużo szumów, ale to już niestety wina aparatu. Przy tak duzej czułości ten typ tak ma.
Nexus - 11 Stycznia 2007, 23:43
hijo, nie mogłeś zrobić zdjęć na dłuższym czasie? Wtedy zjechałbyś z czułością.
Tak sobie patrzę i chyba założę własny fotoblog
Dunadan - 12 Stycznia 2007, 09:09
Nexus - dawaj!
Hijo - fajna zwierzyna
hijo - 12 Stycznia 2007, 13:17
Nexus, było zbyt ciemno a statywu nie maiłem, przezornie został w polsce (ja jestem idiooota)
Dzięki Dunadan
A tu coś dosłownie i w przenośni fantastycznego ;P
Poznajecie?
Dunadan - 12 Stycznia 2007, 15:46
Zazdroszczę, też chciałbym to zobaczyć
Nexus - 12 Stycznia 2007, 18:42
hijo, niestety widziałem tylko z daleka. Byłeś w tam?
dun, jeszcze trochę się zastanowię
hijo - 12 Stycznia 2007, 20:05
Tak łaziłem tam
Nexus - 12 Stycznia 2007, 20:12
Ja się trochę wkurzyłem, kiedy dowiedziałem się, że jednak nie pojedziemy do Mos Eisley.
Program był tak napięty, że widzieliśmy całość z punktu widokowego na jakiejś górze. Na dodatek było dosyć daleko i trzeba było wysilić wyobraźnię, by skojarzyć miejsce. A z tym nie miałem problemu Chociaż kto wie co naprawdę nam pokazali...
hijo - 12 Stycznia 2007, 21:16
My akurat zdązyliśmy, ale wstawaliśmy o 3:30 rano
A tak było pewnego pięknego popołudnia, pogoda zmieniała się z minuty na minutę.
Zaczęło sięcałkiem niewinnie
potem było tak
następnie
i tak
Była to jedna z najgwałtowniejszych burz s piorunami jakąwidziałem, pierwszy raz zobaczyłęm jak piorun uderza bezpośrednio w wodę
Nexus - 12 Stycznia 2007, 22:35
Gdzie byłeś? W Sousse?
hijo - 13 Stycznia 2007, 08:31
Nexus, tak w hotelu scheherezade
Nexus - 13 Stycznia 2007, 10:38
My byliśmy niedaleko lotniska w Monastirze. Około 15 km od Sousse i hotelu Scheherezade.
Sousse pamiętam z mediny. Niezapomniane przeżycie
hijo - 13 Stycznia 2007, 23:06
Faktycznie medina w Sousse jest niesamowita. Pewnego dnia zapędziliśmy się tak daleko w stare miasto, że dałem się świadomie okraść z 5dinarów, żeby jakiś miejscowy gość nas wyprowadził Poza tym momentami było zabawnie:
- S Polska? - Pyta jeden ze sklepikarzy
- Tak, z Polski - odpowiadamy
- Aaaaaa Przyjaciele socjaliści!!!! - wykrzykuje Arab
Nexus - 14 Stycznia 2007, 12:14
Podczas targów stosowali inną taryfę cenową, kiedy dowiadywali się, że jesteśmy z Polski
Najpiękniejsze było, że znali tych kilkanaście słów po naszemu i jakoś tak fajniej się robiło na duszy
hijo - 14 Stycznia 2007, 14:29
Nexus, taa a jak nie chciałeś kupić to albo gargamel na mnie wołali, a na dziewczyny babajaga
|
|
|